🦛 Polerowanie Samochodu Krok Po Kroku

Jaka polerkę samochodową wybrać? Rodzaje polerek samochodowych - porównanie i właściwości. - Polerowanie i pielęgnacja lakieru - Maszyny polerskie są jednym z podstawowych narzędzi stosowanych w warsztatach lakierniczych czy studiach detailingowych. Służą do usuwania różnego typu defektów powłoki lakierniczej. Bez znaczenia czy jesteś profesjonalistą, pasjonatem czy dopiero Polerowanie reflektorów samochodowych Po wyszlifowaniu lampy papierem wodnym 3000 w dalszym ciągu będzie ona matowa. Bez obaw, to normalne. Do uzyskania idealnej przejrzystości niezbędne jest wypolerowanie lampy przy pomocy maszyny polerskiej z gąbkowym padem. Jeśli nie masz polerki, możesz kupić specjalną nakładkę na wkrętarkę. Polerowanie lamp samochodowych samemu jest zazwyczaj tańsze niż oddawanie auta do profesjonalnego warsztatu. Warto jednak zainwestować w wysokiej jakości pasty polerskie i narzędzia, aby uzyskać najlepsze efekty. Podsumowanie. Polerowanie lamp samochodowych to skuteczna metoda przywrócenia im blasku i widoczności. Zaletą wypolerowania samochodu polerką mechaniczną jest finalny efekt czyli, lakier gładki i świecący jak w nowym aucie. Jak odświeżyć lakier w aucie – polerowanie ręczne. Jeżeli nie chcemy bawić się w czasochłonne polerowanie mechaniczne (2 gąbkami + 2 mycia auta), możemy sięgnąć po pasty lekkościerne do użytku manualnego. Zwykle cennik cyklinowania parkietu jest niższy w mniejszych miejscowościach, a wyższy w dużych miastach. Średnio płaci się za taką usługę około 35-37 zł za 1 m². Zobacz w poniższej tabeli, ile kosztuje cyklinowanie starego parkietu w wybranych miastach w Polsce: Miasto. Cena za 1 m² cyklinowania. Warszawa. Aby prawidłowo szlifować podłogi własnymi rękami, należy postępować zgodnie z instrukcjami krok po kroku. Proste manipulacje za pomocą szlifierki umożliwiają częściowe usunięcie niedoskonałości z pokrytego parkietu. Prace nad usuwaniem farby i lakieru rozpoczynają się od leczenia zidentyfikowanych wad podłogi. Najpierw musimy umyć i odtłuścić powierzchnię, na która chcemy nanieść zaprawkę. Następnie za pomocą pędzelka nanosimy niewielką ilość lakieru w miejscu ubytku i pozostawiamy do wyschnięcia. Dzięki specjalnej formule lakiery zaprawkowe oferowane przez nasz sklep wymagają naniesienia tylko jednej warstwy, aby osiągnąć Po dokładnym umyciu samochodu przyjdzie czas na ostateczny krok - woskowanie. Polerowanie samochodu krok po kroku: Jak uzyskać perfekcyjne efekty 09-08-2023. Krok 7: Korekta lakieru – polerowanie Jeśli po poprzednich zabiegach nadal pozostały jakieś zabrudzenia, to już tylko boska interwencja może im zapobiec. W zdecydowanej większości przypadków lakier na tym etapie jest gotowy do polerki, której celem jest usunięcie rys, odbarwień, zmatowień i hologramów. XlBg4. Wyświetlenia postu: 103 667 Podczas lakierowania renowacyjnego bywa, że trzeba skorygować strukturę nowej powłoki lakierniczej (skórka pomarańczy), bądź usunąć wtrącenia. Polerowanie lakieru jest więc w wielu przypadkach częścią procesu lakierniczego. Korzystając z przykładów prac jakie wykonałem przybliżę proces polerowania świeżego lakieru w amatorskich warunkach. Tak dokładnie, amatorskich. Wbrew pozorom proces polerowania jest złożony i opisanie wszystkich czynności i niezbędnych materiałów było by tematem na kilka artykułów. Przyznam się też od razu, że nie jestem mistrzem polerki i znawcą tajników detailingu. Jednak bez problemu radzę sobie z polerowaniem lakieru po naprawach lakierniczych, o czym będzie właśnie ten artykuł. Dlaczego polerujemy nowy lakier? Najczęściej przyczyną konieczności polerowania nowego lakieru jest struktura lakieru przypominająca skórkę pomarańczy, bardziej bądź mniej, ale jednak różniącej się od oryginalnego lakieru elementów sąsiadujących. Kolejny powód to wtrącenia – śmieci w lakierze. Jeśli jest to kilka drobnych wtrąceń można je usunąć punktowo. Jednak, jeśli jest ich więcej do tego wygląd struktury lakieru nie do końca nam się podoba, polerujemy już całość elementów lakierowanych korygując strukturę i usuwając wtrącenia jednocześnie. Miejsca przejścia nowego lakieru do starego (cieniowanie lakieru bezbarwnego) w przypadku, gdy użycie rozpuszczalnika do cieniowania nie zniwelowała tej różnicy całkowicie. Po jakim czasie można polerować nowy lakier? Większość lakierów akrylowych MS, HS, VHS można polerować po 24 godzinach od lakierowania. Zawsze warto to sprawdzić w karcie produktu danego lakieru. Świeży jeszcze „miękki” lakier łatwo się obrabia i korekta jego struktury na drugi dzień jest lepszym rozwiązaniem niż czekanie na jego pełne utwardzenie. Dodatkowo zaletą jest nieskazitelna czystość lakieru. Jeśli pojeździmy kilka dni samochodem wiadomo, że trzeba będzie poświęcić więcej czasu na doprowadzenia lakieru do czystości przed polerowaniem + dodatkowe maskowanie elementów plastikowych. A tak na drugi dzień po lakierowaniu, zaraz po rozmasowaniu zabieramy się do polerki, następnie myjemy i składamy auto. Gdy podczas lakierowania elastycznych elementów z tworzyw sztucznych użyjemy plastyfikatora (uelastyczniacza) może on wydłużyć czas utwardzania lakieru. Warto upewnić się czy powłoka lakieru jest już odpowiednio twarda przed polerowaniem. Albo wydłużyć czas schnięcia o kilka godzin bądź nawet cały dzień. Jaki sprzęt jest potrzebny do polerowania? Do polerowania lakieru służy polerka z regulacją obrotów z zestawem gąbek o różnej twardości, futra, pady bawełniane. Odnośnie samej maszyny – polerki, od razu odradzam kombinacje by użyć np. szlifierkę kątową z regulacją obrotów, a już tym bardziej taboretów z marketów, którymi można sobie ewentualnie buty przepastować 😉 Szlifierka kątowa mimo, że bardzo przypomina typową polerkę, no i jeśli nawet ma regulację obrotów, nie ma funkcji stabilizacji obrotów zależnie od nacisku, oraz i przede wszystkim ma złe przełożenie. Spalimy lakier, szlifierkę, albo jedno i drugie 🙂 Gąbki polerskie wypada mieć, chociaż o dwóch twardościach. Twardą i średnio twardą. Twardość gąbek producenci oznaczają kolorami, najczęściej twarde gąbki są białe, średnio twarde żółte albo pomarańczowe, miękkie są czarne. Ale zaznaczam, że nie jest to święta reguła. Typowy rozmiar gąbki mają 150mm, ale można dostać też mniejsze świetnie sprawdzające się przy polerowaniu małych elementów, zakamarków bądź np. zderzaka, elementów motoru itd. Typowa gąbka polerska część roboczą ma płaską. Najczęściej płaskie twarde gąbki służą do wstępnej obróbki powierzchni agresywnymi pastami. Są też gąbki karbowane zapobiegające powstawaniu tak zwanych hologramów. Gąbki karbowane są stosowane przy polerowaniu wykończeniowym pastami drobno ziarnistymi typu Fine i mleczkami polerskimi. Wspominane futra wykorzystywane do polerowania wykończającego, najczęściej i zresztą najlepsze, wykonane są z futra baraniego lub jagnięcego. Osobiście nie używam, więc w dalszej części opisu będzie mowa tylko o gąbkach polerskich. Gąbka do pasty Ferecla G3 – Gąbka polerska G-Mop Dodatkowo do korekty struktury lakieru, oraz usunięcia ewentualnych wtrąceń potrzebne będą papiery ścierne i klocki szlifierskie. Papiery ścierne muszą być bardzo dobrej jakości, papiery z marketów budowlanych omijajmy z daleka 😉 Najlepiej zaopatrzyć się w papiery np.: Indasa, 3M, APP. Do pracy papierami ściernymi niezbędne będą dwa rodzaje klocka szlifierskiego. Twardy – może być to klasyczny klocek z korka. Miękki – wykonany z pianki. Klocki najlepiej jak będą wielkości umożliwiające pracę kawałkiem 1/4 arkusza papieru ściernego. Past i systemów polerskich jest tyle, że pewnie mało kto zna wszystkie. Jednak najbardziej znane i popularne pasty polerskie to 3M, Ferecla, APP. W moim przypadku używam najpopularniejszej pasty Ferecla G3, którą chyba każdy zna, albo o niej słyszał. Oraz od niedawna testuję system polerski T4W. Dlatego T4W bo system ten jest bez wody tak jak np. system 3M z tym że na 3M mnie nie stać, a mam dosyć paplania się w błocie po paście G3. OK, tyle z podstawowych i ogólnych informacji, pora przejść do praktyki 😉 Tak jak wspomniałem zawsze używałem pasty G3, ten system polerski do pracy wymaga dodatku wody i jest jednokrokowy, czyli używamy jednego produktu i jednej gąbki do całego procesu polerowania. Pasta polerska G3 bazuje na zjawisku rozpadu cząsteczek ściernych. Gdy rozpoczynamy polerowanie pasta agresywnie ściera powierzchnię, podczas pracy cząsteczki nieustannie ulegają rozpadowi zmniejszając gradację do coraz mniejszej płynnie przechodząc z etapu ścierania, do etapu polerowania. Na sam koniec pasta już praktycznie całkowicie traci właściwości ścierne, wtedy zawarte w paście woski wydobywają głębie i wysoki połysk. Z naszej strony pozostaje tylko odpowiednie prowadzenie maszyny i jej obroty, oraz dbanie by powierzchnia nie była za sucha. Praca pastą G3 jest stosunkowo łatwa i można ją spokojnie polecić, jednak największą jej wadą jest chlapanie, przez co samochód jest cały ubabrany pastą. Po polerowaniu sporo czasu zajmuje doprowadzenie go do czystości, przeważnie trzeba myć cały samochód i to bardzo dokładnie. Zabrudzone pastą czarne plastiki są praktycznie nie do doczyszczenia, pozostawia na nich jasne plamy i to na długi czas. A sam fakt mycia całego samochodu sprzyja tworzeniu się plam po wodzie na polerowanych elementach. Po takim myciu warto szybko go osuszyć i położyć politurę zabezpieczającą lakier. Ja przeważnie używam Auto Politura SONAX, tania, łatwa w użyciu i daje rewelacyjne efekty. POLEROWANIE NOWEGO LAKIERU PASTĄ FERECLA G3. Usuwanie skórki pomarańczy z lakieru – korekta struktury lakieru oraz wtrąceń. Do polerowania pastą G3 używa się twardych gąbek (biała) mają nazwę handlową G-Mop. Oczywiście gąbka może być dowolnego producenta, warunkiem jest by była twarda. Pasta Ferecla G3 jest bardzo wydajna, najmniejsze opakowanie (tubka 250g) wystarczy na kilka samochodów. Niezbędny będzie spryskiwacz z wodą, albo od biedy butelka z dziurką w korku. Wiaderko z wodą Papiery ścierne P2000 i P2500 Klocki szlifierskie twardy i miękki. Ścierki z miękkiej tkaniny (bawełna) ja nieraz używam ściereczek bezpyłowych z wiskozy. Papierowa taśma maskująca. Płyn do mycia naczyń (opcjonalnie) Pierwsze co bierzemy najlepiej ciepłą wodę i wkładamy do niej pocięte kawałki papieru ściernego. Ja składam arkusz na połowę ziarnem do zewnątrz i przecinam go przeciągając zgięcie szpachelką stalową, następnie te dwie części znowu składam i przecinam na kolejne dwie. Tak podzielony arkusz na 4 części jest optymalny do obróbki lakieru. Na szlifowanie np. błotnika przedniego spokojnie wystarczą dwa takie kawałki. Więc zaplanowaną i przygotowaną odpowiednią ilość papieru moczymy w wodzie przez minut. Jest to bardzo ważne. Dobrze namoczony papier robi równe rysy, oraz lepiej przylega do obrabianej powierzchni. Oczywiście trzeba zadbać o czystość wszystkich materiałów, pojemników i samej wody. Każde ziarnko piasku może zrobić głębsze rysy, które później będzie trudno dopolerować. Przed polerowaniem trzeba zamaskować wszystkie plastikowe elementy, elementy sąsiadujące których nie polerujemy, oraz mocno wystające kanty, klamki, emblematy itp. Korektę struktury lakieru na całym elemencie rozpoczynamy od szlifu P2000 na twardym klocku. Identycznie postępujemy w sytuacji punktowego usuwania wtrąceń. Podczas szlifowania często płucz papier w wiaderku z czystą wodą. Usuniesz wtedy z papieru resztki lakieru po obróbce, oraz ewentualne zanieczyszczenia. Papierem pracuj ruchami prostymi i na krzyż. Nigdy nie rób kółek. Gdy będziesz kręcić kółka zrobisz więcej niechcianych głębokich rys w przypadku gdy między papier, a lakier wpadnie cokolwiek, oraz ograniczasz odprowadzanie błota po zeszlifowanym lakierze zapychając papier. Dla polepszenia oczyszczania papieru z resztek lakieru warto do wody dodać odrobinę płynu do naczyń. Papier starczy wtedy na dłużej, a samo szlifowanie przebiega nieco sprawniej. Szlifuj etapami kawałek po kawałku systematycznie posuwając się do przodu. Podczas szlifowania można wyczuć, kiedy powierzchnia obrabianego obszaru jest odpowiednio wyszlifowana. Gdy zaczynasz szlif papier dość lekko ślizga się po powierzchni lakieru. Lakier robi wrażenie jakby był nawoskowany. Jednak po chwili zaczniesz czuć coraz większy opór staraj się w tym momencie ciąć lakier na krzyż, nie przesadzaj z siłą docisku. W tym momencie wycinasz naszą niechcianą skórkę pomarańczową. Po chwili takiej obróbki papier zacznie stawiać coraz mniejszy opór do momentu, gdy praktycznie bez oporów będzie ślizgał się po powierzchni. To jest znak, że skończyłeś szlif tego obszaru i czas przesunąć się kawałek dalej i tak wkoło… Po zakończonej obróbce papierem P2000 przejdź gradację wyżej na P2500 i na miękkim klocku rozpocznij szlifowanie całego obszaru od początku. Ten etap szlifowania ma za zadanie zmniejszyć rysy po P2000. W przypadku punktowego wycinania wtrąceń szlifujesz na twardym klocku niechciany syfek aż zrówna się z powierzchnią lakieru. Następnie przechodzisz na gradację P2500 na miękkim klocku i wycinasz nim rysy doprowadzając miejsce do satysfakcjonującego wyglądu. Przy kantach trzeba zachować ostrożność by nie przetrzeć warstwy lakieru bezbarwnego, naprawa takiego przetarcia oznacza lakierowanie od początku. Płaskie powierzchnie raczej trudno przetrzeć tutaj trzeba się trochę postarać i mocno przegiąć, więc bez obawy można ciąć strukturę lakieru. Po zakończonej obróbce powierzchni lakieru papierami ściernymi, trzeba zmyć błoto po szlifowaniu dużą ilością wody i miękką ścierką. Następnie osuszamy sprężonym powietrzem. Przygotowany element do polerowania, po obróbce papierami P2000 -> P2500. Tutaj już przechodzimy do etapu polerowania pastą Ferecla G3, twardą gąbką. Jednak zanim zabierzesz się za polerowanie jedna podpowiedź. Nie można polerować w słońcu, gdy lakier jest nagrzany, pasta szybko wysycha i proces polerowania będzie przebiegał nieprawidłowo, wręcz polerowanie będzie niemożliwe. Lakier musi być zimny o temperaturze pokojowej. Pastą G3 polerujemy twardą gąbką z dodatkiem wody. Przed przystąpieniem do polerowania namocz gąbkę w czystej wodzie zanurzając ją całkowicie w wodzie, wyciskaj i zanurzaj kilkukrotnie. Przy okazji usuniesz starą wypracowaną pastę. Po namoczeniu wyciśnij dość dobrze gąbkę, zamontuj na polerce i odwiruj maksymalnymi obrotami by usunąć nadmiar wody. Odwirowanie rób oczywiście w wiaderku by woda nie bryzgała na wszystkie strony 😉 Rozprowadzenie pasty Ferecla G3 Pastę w niewielkiej ilości nałóż na gąbkę polerki, albo element. Ja przeważanie nakładam na element co kilka centymetrów odrobinę pasty i rozsmarowuje ją lekko ścierką, wyznaczając jednocześnie obszar roboczy jaki będę polerować. Ustawiam polerkę na bardzo niskie obroty i rozsmarowuje pastę po obszarze polerowanym. Polerujemy oczywiście etapami, nie da się od razu polerować całości, są to obszary mniej więcej 25-40 cm. Równomierne rozprowadzenie pasty gąbką polerska 800 rpm. Po rozsmarowaniu pasty ustaw polerkę na 800 rpm i dość szybko przemieszczając gąbkę z średnim naciskiem po lakierze rozpocznij polerowanie. Po chwili lakier z matowego zmieni się na mętny, zwiększ obroty na 1500rpm, tutaj rozpoczyna się polerowanie właściwe. Gąbka powinna być lekko pod kątem, gdy będzie na płasko może skakać po lakierze. Wolno prowadź polerkę i cały czas obserwuj pastę czy nie jest za sucha, w razie potrzeby pryśnij trochę wody na obszar roboczy gąbki i poleruj dalej. Polerowanie właściwe, 1500 rpm. Pasta może lekko chlapać, niestety to jej urok i wada jednocześnie. Gdy lakier wykaże pierwsze oznaki połysku zwiększ obroty do około 1800 rpm i mniejszym naciskiem poleruj dalej do wydobycia już pełni połysku. Polerkę prowadź bez pośpiechu powoli i systematycznie przesuwając się po obszarze roboczym. Nie bój się lekko podgrzać lakier, bez tego nie wydobędziesz pełni połysku. Wydobycie pełni połysku 1800 rpm. Gdy połysk będzie satysfakcjonujący zmniejsz obroty do 800 rpm, dodaj wodę na gąbkę i przesuń się na kolejny obszar i rozpocznij proces polerowania od początku. Po zakończonym polerowaniu zetrzyj resztki pasty miękką ścierką jednocześnie dopolerowując lakier. Umyj elementy sąsiadujące, które pewnie pochlapią się pastą i resztkami gąbki, ściera się ona lekko przy polerowaniu. Szybko osusz miękką ścierką polerowane elementy i nałóż politurę, albo twardy wosk, tym samym dopieścisz element już do perfekcji. Na koniec, jeszcze raz, krok po kroku następny obszar błotnika 😉 Szybkie, równomierne rozprowadzenie pasty 800 rpm. Polerowanie 1500 rpm, do momentu pojawienia się pierwszych oznak połysku. Dopolerowanie 1800 rpm, do pełnego połysku. Efekt końcowy Struktura lakieru po polerowaniu. Jest minimalna morka i tak miało być. Dzięki temu lakier nie rożni się od fabrycznego. Sorki za pyłki ze ścierki, nie mam lepszego zdjęcia 😉 Dbanie o samochód nie oznacza jednorazowych wizyt na myjni. To polerowanie i woskowanie lakieru, by nadać mu piękny wygląd. Warto zadbać o wierzchnią powłokę samochodu, bo tzw. korekta lakieru to proces, który będzie cieszył oczy na kilka lat. Jak zrobić Po co w ogóle polerować auto?Wielu kierowców ignoruje nawet zwykłe woskowanie. Nie zastanawia się w ogóle, jak wypolerować i wywoskować auto. Być może jedynie wykupi droższą wersję mycia w automatycznej myjni, w której na auto nałożony zostanie także wosk. Ale czy to wystarczy? Przecież doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak szybko na wierzchniej stronie lakieru tworzą się jest zatem potrzebne, by je usunąć. Jeśli mamy do czynienia z nowym autem, wówczas pokrywa lakierowa składa się najprawdopodobniej z podkładu, lakieru bazowego i lakieru bezbarwnego. To tzw. metoda warstwowa, która umożliwia cieńsze pokrywanie blach w aucie i jest dla producentów tańsza i wygodniejsza. Utrudnia za to życie kierowcom, bo jest mało zatem chwycić za gąbkę i pady i doprowadzić do starcia części lakieru bezbarwnego. W ten sposób wiele śladów po użytkowaniu auta, a więc po niewłaściwych szczotkach myjni automatycznej, kamyczkach, paznokciach zahaczanych przy otwieraniu drzwi i wielu innych znikną. Przy okazji ważna uwaga: w starych autach nie ma warstw, więc narzędzie do polerowania szybko zabarwi się kolorem auta. W nowych modelach to znak, że przebiliśmy się do lakieru bazowego. Nie jest to dobry sygnał…Czym polerować samochód?Mamy samochód, wolną chwilę, potrzebne chęci. Co teraz? Trzeba wyposażyć się jeszcze w odpowiednie narzędzia, bo bez nich polerowanie nie ma szansy powodzenia. Co jest potrzebne i jak wypolerować i wywoskować auto? To mały, podręczny zestaw, ale do drobnych korekt lakieru wystarczy. Co powinno się w nim znajdować?kilka ściereczek z mikrofibry,taśma malarska,glinka lakiernicza,polerka samochodowa,przynajmniej dwa pady – twardszy i bardziej miękki,przynajmniej dwie pasty polerskie – ostra i łagodniejsza, minimum, które trzeba mieć, by myśleć o profesjonalnej pracy. Oczywiście można próbować naprawiać lakier miejscowo, za pomocą specjalnych past i ściereczki, ale efekty nigdy nie będą zadowalające. Dlatego na pewno bez maszyny polerskiej z trybem rotacyjnym się nie obejdzie. Oczywiście, jeśli zależy nam na tym, by auto wyglądało odpowiednio to nie wszystko, ale jej zakup jest najdroższy. Maszyna z końcówką rotacyjną jest o wiele tańsza, ale niewprawionej osobie łatwiej w niej o błąd i nadmierne zdarcie powłoki. Droższa jest polerka mimośrodowa, która daje dużo większą precyzję pracy i jest polecana początkującym. Jej koszt jest jednak znaczący, więc nic dziwnego, że na jeden raz, gdy tylko chcemy się przekonać, jak wypolerować i wywoskować auto, większość osób nie chce wydawać takich co zwrócić uwagę w trakcie polerowania?Niezwykle ważne jest wyczucie. W przypadku polerowania jest podobnie jak ze szlifowaniem różnych powierzchni – trzeba to robić delikatnie, ale stanowczo i tylko do takiego momentu, aż powłoka będzie odpowiednio oczyszczona, ale nie zdarta całkowicie. Wspominaliśmy, że lakier w większości dzisiejszych samochodów ma warstwy i nie wolno dopuścić do sytuacji, by część bezbarwna całkiem jak wypolerować i wywoskować auto, jest więc odpowiednia siła nacisku. Mówi się, że nie może przekraczać 10 kg, ale niewiele to wnosi. Na pewno przed nałożeniem pasty ostrzejszej trzeba potrenować. Całość trzeba wykonywać metodycznie, niewielkimi partiami, przechodząc z jednej części lakieru na drugą i nie zostawiając w trakcie pracy poszczególnych by co jakiś czas sprawdzać postęp i nie spieszyć się. Lepiej zrobić coś powoli, dokładnie i długo, niż raz za mocno przycisnąć i narobić sobie więcej pracy. Na pewno do inspekcji, czy warstwa jest już odpowiednio zdarta, potrzebne będzie naświetlenie. Dobra, mocna, punktowa lampa pokaże, czy dane element ma jeszcze rysy. Trzeba także zawsze mieć pod ręką ściereczkę z kroków do pięknego auta – polerka i woskZaczynamy. Polerowanie zawsze zaczyna się od dokładnego umycia całej karoserii. Na powierzchni zewnętrznej lakieru nie mogą pozostać żadne zanieczyszczenia, bo zostaną porwane przez polerkę i będą tarły z nieodpowiednią siłą o powierzchnię lakieru. Dlatego wbrew pozorom to bardzo ważny etap tego, jak wypolerować i wywoskować czas na glinkowanie. Polega na spryskaniu lakieru wodą ze środkiem myjącym do aut i pocieraniu lakieru glinką lakierniczą. Dzięki temu można usunąć wbite w lakier drobinki zanieczyszczeń, które przyczepiły się do niego podczas jazdy. Teraz pozostaje już tylko zabezpieczyć te elementy, które nie mogą być polerowane, a więc plastiki, chromy i trzeba zawsze wykonywać metodą tzw. drabinki. Zaczynamy od jej góry i od lewej do prawej schodzimy jak po drabinie. Dzięki temu ruch będzie dokładny i nie ominie się żadnej powierzchni. Na początek należy przykładać większą siłę, używać ostrzejszej pasty i twardszej końcówki pada. Potem czas na pastę miękką, delikatniejszą końcówkę oraz mniejszą siłę docisku, ale większe obroty. Na koniec trzeba oczyścić lakier, dokonać inspekcji i dokładnie nałożyć wosk na to kosztuje?Koszty? Zależą oczywiście od tego, jak wiele narzędzi trzeba kupić. Jest to droga zabawa, ale podobnie jest w specjalistycznym warsztacie. Usługa podstawowa u profesjonalisty, czyli odświeżenie auta bez korekty lakieru zamknie się w przedziale 500-700 złotych. Wspomniana korekta to już nawet od 1000 do 1500 złotych. Czy samodzielnie można zatem zaoszczędzić?I tak, i nie. Jeśli nie masz pada i musisz go kupić, a chcesz wykonać pracę dokładnie, to za polerkę mimośrodową zapłacisz nawet ponad 2000 złotych. Tańsza jest rotacyjna i wówczas masz możliwość zapłacić mniej za całą korektę. Jeśli masz narzędzia, praca będzie o wiele tańsza. Warto więc wiedzieć, jak wypolerować i wywoskować auto, by robić to regularnie i z korzyścią dla lakieru. Polerowanie samochodu – co zrobić, by auto błyszczało jak z salonu? Dobrze umyty samochód jest przygotowany do polerowania. To ostatni etap pielęgnacji karoserii, który gwarantuje, że auto naprawdę będzie błyszczeć. Polerowanie samochodu dla amatorów Trzeba pamiętać, że polerowanie samochodu może oznaczać dwie rzeczy. Pierwsza z nich to praca polegająca na wtarciu wosku, bądź innego preparatu nabłyszczającego, w lakier samochodu. To zadanie stosunkowo proste, choć trzeba mu poświęcić sporo czasu. Do tego, by odświeżyć lakier, poprawić jego przejrzystość oraz wypełnić drobne zarysowania potrzebujemy tylko odpowiednich preparatów i gąbki bądź specjalnych ściereczek do polerowania. Do pracy przystępujemy, zaczynając od przeczytania instrukcji z opakowania produktu, który chcemy nanieść na lakier. Musimy z niezwykłą precyzją rozprowadzać zalecaną ilość preparatu. Jeśli pozwolimy sobie na przesadę, możemy spodziewać się niechcianych efektów – np. samochód będzie wydawał się zbyt zatłuszczony lub matowy. Zwracamy również uwagę na temperaturę, w jakiej pracujemy. Woskowanie samochodu w trakcie upału nie przynosi pożądanych efektów. Wcierany produkt zbyt szybko zasycha i wytwarza na lakierze drobne nierówności. Na koniec trzeba pamiętać, że jest to praca niezwykle wymagająca. Kosmetyka tego rodzaju zmusza do wielogodzinnego wysiłku, jednak efekty powinny być widoczne co najmniej przez kilka miesięcy. Profesjonalne polerowanie samochodu Polerowanie wykonane z użyciem profesjonalnego sprzętu to zdecydowanie więcej niż kosmetyka samochodu. Tak naprawdę mamy do czynienia z pracą, której efektem jest kompletna odnowa lakieru i przywrócenie mu jego pierwotnego blasku. Stosuje się do niej specjalistyczne narzędzie – polerkę elektryczną, która działa podobnie jak szlifierka, choć zazwyczaj na niższych obrotach. Polerkę można wykorzystać do zwykłej kosmetyki – nanieść nią na lakier oraz zwykły środek ochronny i upiększający, jak chociażby wosk. Jednak jej możliwości są zdecydowanie szersze. Polerką jesteśmy w stanie zetrzeć wierzchnią, porysowaną warstwę lakieru, usuwając w ten sposób drobne defekty powstałe przez lata użytkowania samochodu. Pozwala to osiągnąć efekt jak po malowaniu auta. Praca polerką jest jednak obarczona dużym ryzykiem, zwłaszcza dla niedoświadczonego użytkownika. Nieodpowiednie korzystanie z narzędzia może doprowadzić do trwałego zniszczenia lakieru samochodowego. Jak więc zabrać się do tego typu pracy, by uniknąć błędów? Czyszczenie wnętrza samochodu Całości procesu, który sprawi, że samochód będzie wyglądał jak nowy, dopełnia czyszczenie jego wnętrza. Pierwszą czynnością, do której powinniśmy się zabrać, czyszcząc wnętrze samochodu, jest jego dokładne odkurzenie. Posłuży nam do tego zwykły odkurzacz domowy, będziemy jednak potrzebować zestawu specjalnych nakładek. Jedne pozwolą zebrać brud z płaskiej przestrzeni tapicerki, inne z kolei ułatwią dostęp do zakamarków między siedzeniami. Zdecydowanie wygodniejszy w obsłudze jest sprzęt bezprzewodowy. Specjalne odkurzacze samochodowe posiadają wszystkie funkcjonalności, które są niezbędne do czyszczenia wnętrza pojazdu, a przy tym są lekkie i nie wymagają dostępu do prądu w trakcie pracy. Po odkurzeniu czas na umycie i wypolerowanie elementów plastikowych, gumowych i winylowych. Możemy skorzystać z dostępnych pod ręką uniwersalnych środków higienicznych, ale nie spodziewajmy się piorunujących efektów. Produkty dostosowane do tego typu tworzyw zapewniają o wiele lepsze rezultaty. Stosowanie specjalistycznych preparatów jest szczególnie ważne przy pielęgnacji elementów skórzanych. W tym przypadku chodzi nie tylko o czystość, ale i konserwację. Dzięki zabezpieczeniu odpowiednimi środkami skóra nie traci elastyczności, a jej żywotność znacząco się wydłuża. Na koniec rzecz najtrudniejsza – pranie tapicerki. Jeśli pokrycia siedzeń nie są zabrudzone w szczególny sposób, powinniśmy poradzić sobie z nimi standardowymi metodami. Odrobina proszku lub pianki piorącej, następnie trochę pracy przy pomocy gąbki – to pozwoli na odświeżenie tapicerki. Nieco trudniej będzie w sytuacji, w której musimy zmierzyć się z nietypowymi zabrudzeniami, np. plamami po kawie, herbacie, słodkich napojach czy oleju samochodowym. Możemy uciekać się do domowych sposobów albo szukać specjalnych preparatów, które mają zastosowanie do najcięższych plam. Czasami nawet to nie pomaga. Wówczas potrzebna może być pomoc w profesjonalnym salonie albo zakupienie sprzętu, z którego korzystają profesjonaliści. Na rynku dostępne są odkurzacze piorące, które znacznie przewyższają możliwości zwykłego proszku i gąbki.

polerowanie samochodu krok po kroku