🎋 Mogiła Z Okresu Neolitu
Materiały kamienne z neolitu i wczesnej epoki brązu z wielokulturowego stanowiska w Modlnicy st 5, pow. krakowiski
Kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Puchaczowie – zbudowany w późnobarokowym stylu – pochodzi z 1778 roku i zaliczany jest do klasy zabytków „0”. W roku 1854 wybudowano murowaną dzwonnicę. Świątynię okala XIX-wieczne, murowano-żelazne ogrodzenie z bramą i kapliczkami. Obok kościoła znajduje się
Znaleziono go w wiosce z okresu neolitu nad brzegami Żółtej Rzeki. To najstarsze odkryte przez archeologów jedzenie. Według legendy do Europy miał go jakoby sprowadzić wenecki podróżnik, Marco Polo. Jest to jednak tylko legenda, bowiem już tysiąc lat wcześniej, w II wieku naszej ery, rzymski badacz
Kurhan jest integralną częścią architektury megalitycznej : pierwotnie wszystkie dolmeny z okresu neolitu zawierały ochronny kurhan lub kopiec. Tam, gdzie grobowce są chronione kurhanem, mogą różnić się wielkością i rodzajem: proste odkładanie spalonych kości, mała klatka piersiowa lub czystek, dolmen, hypogeum.
Opracowanie wyników badań z okresu neolitu. In D. Minta-Tworzowska (Ed.), Opracowanie wyników badań archeologicznych na stanowisku Kraków Nowa Huta – Mogiła 56, woj. małopolskie, AZP 102-57/25, nr na inwestycji 150.
Genealogy profile for Bronisław Mogieła. Share your family tree and photos with the people you know and love. Build your family tree online ; Share photos and videos
Translations in context of "zamków z okresu" in Polish-English from Reverso Context: Niestety do dzisiejszych czasów przetrwało jedynie 12 zamków z okresu feudalnego, to znaczy wybudowanych przed 1868 rokiem.
Tłumaczenie hasła "Mogiła" na grecki . τάφος, μνήμα to najczęstsze tłumaczenia "Mogiła" na grecki. Przykładowe przetłumaczone zdanie: Obawiam się, że ostatnio bardziej przypomina masową mogiłę niż szpital. ↔ Τώρα τελευταία είναι περισσότερο μαζικός τάφος, παρά νοσοκομείο.
Najpopularniejsze tłumaczenia "mogiła" po hebrajsku: קֶבֶר, קבר, קְבורָה. Sprawdź przykładowe zdania, wymowę, gramatyka i słownik obrazkowy.
ysks. Fot. flickr/cc/isawnyu Duże skupisko skorup naczyń ceramicznych sprzed ponad 5000 lat odkryli archeolodzy w południowo-zachodniej Anglii - informuje serwis internetowy Cornishman. Odkrycia dokonał zespół archeologów prowadzący wykopaliska na niewielkiej wyspie St Martin's, znajdującej się w archipelagu wysp Scilly na Oceanie Atlantyckim, na zachód od wybrzeży Półwyspu Kornwalijskiego w południowo-zachodniej Anglii. Naukowcy odkryli na stanowisku tysiące skorup i fragmentów neolitycznych naczyń, pochodzących z okresu 3500-3000 r. Dr Duncan Garrow, archeolog z Uniwersytetu w Reading, oraz Fraser Sturt z Uniwersytetu w Southampton kierują pracami wykopaliskowymi na stanowisku w ramach projektu badawczego Stepping Stones (Kroczące Kamienie), ufundowanego przez brytyjską Radę Naukową ds. Sztuki i Nauk Humanistycznych (AHRC) i Towarzystwo Londyńskich Antykwariuszy (SAL). Jak poinformował dr Garrow, już w ubiegłym roku archeolodzy wykonali na stanowisku serię próbnych wykopów o wymiarach 2 na 2 metry każdy, a podczas najnowszych prac w poszukiwaniu pozostałości prehistorycznych budowli zdecydowali się na wykonanie dużo większego wykopu o długości 12 metrów i szerokości 10 metrów. Archeolodzy odkryli i wydobyli wielką ilość skorup naczyń i narzędzi z krzemienia z okresu neolitu oraz tak rzadkie artefakty, jak kamienny toporek z wydrążonym otworem na trzonek, wisiorek lub amulet wykonany z kamiennego otoczaka, również posiadający wydrążony pośrodku otwór, a także kryształy górskie odkryte w grubej warstwie węgla drzewnego w miejscu pradawnego paleniska. Zdaniem naukowców odkrycie na wyspie St Martin's świadczy o długotrwałej obecności ludzi na wyspach Scilly w okresie neolitu, o czym wcześniej nie wiedziano ze względu na brak materiału badawczego. Według Henrietty Quinell, eksperta w dziedzinie neolitycznej ceramiki, znalezisko na wyspie St Martin's jest jednym z największych zbiorów neolitycznych naczyń, jakie zostały odkryte dotychczas w całej południowo-zachodniej Anglii. (PAP) jot/ mrt/ Polub na Facebook:
W neolicie tylko mała część mężczyzn przekazywała swoje geny – dzieci miał jeden mężczyzna na 17 kobiet. Badacze próbują ustalić, jakie były przyczyny takiej nierówności. Epoka neolitu to fascynujący okres w dziejach ludzkości. Wydawałoby się, że był to czas pokoju i łagodności, w końcu bojowi myśliwi wymienili łuki, oszczepy i noże na motyki i siekierki. Z badań wynika, że było jednak na odwrót. Ogromne budowle megalityczne, których przeznaczenie nie zawsze jest jasne, wymagały doskonałego zarządzania i przymuszania ludzi do ciężkiej pracy. Są też ślady masakr i potwornych praktyk, zapewne kultowo-magicznych, podczas których mordowano i ćwiartowano ludzi. W to wszystko ciekawie wpisują się badania genetyczne. Okazuje się, że pod koniec neolitu, czyli ok. 7–5 tys. lat temu, swoje geny przekazywał tylko jeden mężczyzna na 17 kobiet. Linia męska była więc genetycznie mocno zredukowana. Genetyczne wąskie gardło w neolicie Do takiego wniosku doszedł międzynarodowy zespół naukowców kierowany przez Monikę Karmin z uniwersytetu w Tartu w Estonii. Na łamach „Genome Research” (2015 r.) zauważyli oni w okresie późnego neolitu rodzaj „genetycznego wąskiego gardła” na chromosomie Y, odpowiedzialnym za przekazywanie genów w linii męskiej (za linię żeńską odpowiada DNA mitochondrialne). Czyżby populacja mężczyzn gwałtownie wyginęła? Czy też większość z nich stała się bezpłodna? Nawet jeśli weźmie się pod uwagę, że stres i choroby związane ze zmianą stylu życia (przejściem z myślistwa i zbieractwa na uprawę roli) spowodowały podwyższoną śmiertelność słabszych niż dziewczynki chłopców lub przyczyniły się w jakiś sposób do ich bezpłodności, to nie wyjaśnia aż tak dużej dysproporcji. Czytaj także: Kobiety i mężczyźni. Co nas w sobie przyciąga? Mężczyźni nie rozmnażali się ze względu na zmiany kulturowe? Co się zatem stało? Zwolennicy dominacji matriarchatu i rządów Wielkiej Bogini Matki mogliby tu znaleźć argument dla hipotezy o silnych społecznościach kobiet, które wykorzystywały mężczyzn jedynie jako „samców rozpłodowych”. Niestety przeczą temu znaleziska archeologiczne. W wielu kulturach neolitycznych groby mężczyzn są bogatsze i większe niż kobiet, a badania kości dowodzą, że panom wiodło się lepiej niż paniom, które były bardziej niż oni niedożywione i przepracowane. Wiele wskazuje na to, że kobiety nie miały wtedy zbyt wiele do powiedzenia, a związek ze znaczącym mężczyzną zwiększał ich oraz ich potomstwu szansę na przetrwanie (często bogatsze groby kobiet znajdują się w pobliżu pełnego darów grobu jakiegoś znaczącego mężczyzny). Według zespołu Moniki Karmin przyczyną, dla której rozmnożyło się tak niewielu mężczyzn, są zmiany kulturowe, jakie zaszły w trakcie rewolucji neolitycznej. Bo choć sam proces przebiegał różnie w różnych częściach świata, zawsze wiązał się z przejściem na osiadły tryb życia, a więc zabraniem terenów łowieckich myśliwym i przekształceniem ich w pola i pastwiska. W momencie gdy człowiek zdecydował się osiąść i uprawiać rolę, stary system, bogowie i społeczne zależności przestały się sprawdzać. Ludzie zaczęli być od siebie zależni, przy czym jedni zyskiwali więcej, inni mniej. Sprytniejsi gromadzili dobra (nadwyżki produkcyjne), a co za tym idzie, również władzę, co spowodowało wykształcenie się warstw wyższych. Aby uzasadnić i utrwalić ich uprzywilejowaną pozycję, wymyślono religie i obrzędy. Czytaj także: Tajemnice neolitycznych kamiennych kręgów Silny system patriarchalny w końcówce neolitu Nowy system ekonomiczny oparty na rolnictwie faworyzował zatem rozwój społeczeństw zhierarchizowanych, w których elita miała możliwość łatwiejszego przekazywania swoich genów. Preferowano już nie najsilniejszych mężczyzn w sensie biologicznym, tylko najbogatszych i „najlepiej ustosunkowanych”, co spowodowało, że rozmnażali się tylko oni i ich synowie. Ostatnio badacze z Uniwersytetu Stanforda – socjolog Tian Chen Zang, matematyk Alan Aw i biolog Marcus Feldman – zaproponowali w artykule w „Nature Communications” inne wytłumaczenie tego fenomenu. Na podstawie obserwacji rozprzestrzeniania się różnych haplogrup na chromosomie Y odrzucili wyjaśnienie, że przyczyną jest rozpowszechnianie osad rolniczych i fakt, że atrakcyjniejsi byli rolnicy niż lokalni łowcy-zbieracze. W końcu okres, kiedy mężczyźni przestają się rozmnażać, ma miejsce nie na samym początku, tyko raczej pod koniec neolitu. Według nich przyczyną nie były też nierówności społeczne, ale silnie pilnowany system patriarchalny, oparty na liniach ojcowskich (patrylinearny). Zredukował on różnorodność męskich chromosomów, bo zakładał, że mający wspólnego przodka mężczyźni pozostawali w rodzinie (w domu), a kobiety pochodziły z zewnątrz. Zarówno badania genetyczne, jak i izotopów strontu z zębów potwierdzają absolutną dominację patrylokalności (żona zamieszkuje w domu męża) w epoce neolitu. Mężczyźni ofiarami wojen toczonych między klanami Drugą przyczyną jest według tria ze Stanforda wzrost konkurencji i jej następstwo, czyli wojny. Grupy mężczyzn tworzących rodzinne klany rywalizowały ze sobą, walczyły o ziemię, dobra i kobiety. Wojny między rodzinami mogły kończyć się wyginięciem całej męskiej linii (zabijano nawet niemowlaki płci męskiej). A zwycięzcy zabierali ze sobą kobiety, które nadal przekazywały swoje geny. Koniec okresu redukowania męskich linii genetycznych badacze wiążą z powstaniem ok. 5 tys. lat temu pierwszych państw i włączeniem struktur rodzinnych w większe i bardziej złożone systemy społeczne. Mężczyźni w neolicie mieli przechlapane! Pomysł Amerykanów wydaje się sensowny, choć da się go podważyć. W końcu człowiek agresję ma w genach i walki prowadzi wcale nie od momentu, gdy zaczął prowadzić osiadły tryb życia, choć z pewnością wtedy stały się one częstsze i lepiej zorganizowane. Być może nie ma jednej odpowiedzi, która tłumaczy, dlaczego tylko niektórzy mężczyźni przekazali swoje geny. Z pewnością jednak badacze będą starali się zgłębić to niezwykle ciekawe zagadnienie. Tak czy inaczej jeśli ktoś myśli, że w dzisiejszych czasach mężczyźni mają pod górkę, bo system patriarchalny trzęsie się w posadach i kobiety zaczynają dominować w obszarach przedtem dla nich niedostępnych – grubo się myli. Jak widać w czasach, gdy tworzyły się systemy patriarchalne, panowie mieli przechlapane, a ich dostęp do kobiet był ograniczony. Mimo gwałtownego wzrostu ludności –bardziej niż kiedykolwiek w dziejach ludzkości. Czytaj także: Czego się boją współcześni mężczyźni
Neolit, młodsza epoka kamienia, faza rozwoju społeczeństw ludzkich wiążąca się z przejściem od myślistwa i zbieractwa do gospodarki produkcyjnej opartej na rolnictwie i hodowli. Końcowy okres epoki kamienia, poprzedzający epokę brązu. Początek neolitu datuje się na ok. 7000 lat trwał do ok. 2 tys. lat (na ziemiach polskich ok. 4500 do 1700 W okresie neolitu pojawiły się narzędzia i broń wykonane z kamieni gładzonych, stąd dawna nazwa - epoka kamienia gładzonego. Przejście do gospodarki rolniczo-hodowlanej zdynamizowało ogólny rozwój ludzkości. Powstały skupiska osadnicze, a także pierwsze organizmy państwowe nad Eufratem i Tygrysem (Mezopotamia), Nilem (Egipt), Indusem. Rozwinęły się kultury europejskie, kultury naddunajskie. U progu VI tysiąclecia opanowano technikę wytwarzania ceramiki. W okresie neolitu pojawiło się górnictwo jako zorganizowana forma aktywności gospodarczej. Unikatowym zabytkiem o światowej sławie jest neolityczna kopalnia krzemienia w Krzemionkach Opatowskich, u podnóża Gór Świętokrzyskich. Powiązane hasła
mogiła z okresu neolitu